Do rozpoczęcia weekendu wyścigowego w Melbourne pozostały już tylko cztery dni, dlatego przedstawiamy ostatnią część serii artykułów przybliżających zmiany jakie dokonały się w F1 przed sezonem 2014. W tej części skupimy się na zmianach w regulaminie technicznym.
Mówiąc o zmianach przepisów F1 na sezon 2014 niemal każdy kibic najpierw wspomni o zmianach w zakresie jednostek napędowych. Poczciwe i wysłużone V8 po ośmiu latach (od sezonu 2006) robią miejsce bardziej ekonomicznym i wpisującym się w światowe trendy jednostkom 1,6 litra V6 turbo z rozbudowanymi systemami odzyskiwania energii, kryjącymi się pod nazwą ERS (ang. Energy Recovery System).Opis działania systemu ERS przedstawiliśmy w jednym z poprzednich artykułów tej serii dlatego po szczegóły zapraszamy do lektury TUTAJ. W tym artykule powiemy jedynie, że nowe silniki 1,6 V6 turbo dysponują szacunkową mocą około 600 KM, a system ERS w porównaniu do systemu KERS dwukrotnie zwiększył swoją moc i około 10 krotnie swoją pojemność, dzięki czemu kierowcy mają teraz do dyspozycji dodatkowe 160 KM przez przeszło 33 sekundy na okrążeniu (system KERS zapewniał skromne 80 KM przez niespełna 7 sekund).
Oprócz zmiany na bardziej ekologiczne układy napędowe FIA jeszcze bardziej przykręciła restrykcje dotyczące efektywności tychże układów, odgórnie wprowadzając limit 100 kg paliwa podczas wyścigu. W porównaniu do sezonu 2013 kiedy to kierowcy zużywali około 160 kg paliwa na wyścig jest to reedukacja o 35 procent. Jeszcze większą efektywność wprowadzono w przepływie paliwa, które teraz ograniczone jest do 100 kg/h. W poprzednim sezonie parametr ten osiągał wartość nawet 170 kg/h.
Nie odbiegając zbytnio od tematów zmian dotyczących układu napędowego, FIA postanowiła w sezonie 2014 nakazać stosowanie ośmiobiegowej (plus wsteczny) skrzyni biegów o z góry wybranych na cały sezon przekładniach (w sezonie 2013 każda ekipa mogła nominować aż 30 przełożeń na cały sezon). Na bieżący sezon FIA przewiduje jednak możliwość błędnego dobrania przełożeń przez zespoły i umożliwia im dokonanie jednej zmiany wszystkich ośmiu przełożeń w trakcie mistrzostw.
Kolejną ważną zmianą przed sezonem 2014 jest oczywiście ingerencja w aerodynamikę bolidów, która jak zwykle ma za zadanie obniżyć jej efektywność. Bolidy F1 w sezonie 2014 będą miały węższe przednie skrzydła. Ich rozmiar został zmniejszony o 15 cm ze 180 do 165 cm. Mimo iż ustawodawcom chodziło o zredukowanie liczby przebić opon, jakie dostarczały „pługi śnieżne”, zmiana ta ma spory wpływ na aerodynamikę pojazdów, gdyż trudniej będzie projektantom efektywnie przekierować strumień powietrza wokół przednich kół.
Jeżeli chodzi o docisk aerodynamiczny bolidów to został on zredukowany głównie przez zakazanie stosowania tzw. beam wing, czyli dolnego płata tylnego skrzydła. Aby jeszcze utrudnić życie kierowcom FIA kompletnie wykluczyła nadmuch na dyfuzory poprzez wprowadzenie centralnej, pojedynczej końcówki wydechu, wyprowadzającej gazy za tylną osią pojazdu, tak aby nadmuch na dyfuzor i wykorzystanie efektu Coandy nie było już możliwe.
W związku z wprowadzeniem nowych układów napędowych, które wraz ze swoimi pomocniczymi systemami ważą zdecydowanie więcej niż ich poprzedniki FIA podniosłą także limit minimalnej wagi bolidów F1. Z ubiegłorocznych 642 kg w sezonie 2014 zrobiło się najpierw 690, a po rozmowach z dostawcą opon, firmą Pirelli, dodano jeszcze 1 kg, aby skompensować różnice w cięższych i miejmy nadzieję wytrzymalszych nowych oponach. Minimalna masa bolidu F1 w sezonie 2014 będzie wynosić więc 691 kg i mimo iż jest to znaczący wzrost w porównaniu do poprzedniego sezonu, w padoku wiele dyskutuje się iż jest on zbyt mały, a ciężsi kierowy ponownie będą mieli większe wyzwanie przed sobą, nie mówiąc już o możliwości pojawienia się kolejnego procederu nadmiernego zrzucania wagi przez i tak już smukłych zawodników.
Na koniec pozostała już do poruszenia najbardziej rzucająca się w oczy zmiana dotycząca nosów bolidów a w zasadzie redukcja wysokości podwozia w tej części aut. Jesteśmy już po prezentacjach nowych maszyn i wiemy, że projektanci w poszukiwaniu jak najbardziej efektywnego rozwiązania, mającego na celu uzyskanie optymalnego przepływu powietrza pod autem, w większości, wybrali niezbyt eleganckie rozwiązanie wąskiej i nisko opadającej końcówki nosa. Intrygujące rozwiązanie przedstawił natomiast zespół Lotusa, który w swoim E22 zastosował niesymetryczne, „podwójne kły”.
Przeczytaj o pozostałych zmianach w F1 na sezon 2014:
Podsumowanie zmian w regulaminie sportowym F1 na sezon 2014
ERS, czyli mocniejszy KERS w F1
Brake by wire w F1 - co to takiego?
10.03.2014 12:34
0
Pomijając aspekty techniczne na nowy sezon, wolał bym się dowiedzie czy wkońcu jakaś polska stacja bedzie transmitowała F1? bo tak czytam i czytam i nigdzie nic nie widze :/
10.03.2014 12:47
0
Podobno Borowczyk będzie streamował i komentował na żywo na youtube.
10.03.2014 12:57
0
Jeżeli komuś nie przeszkadza język angielski, jest możliwość oglądania na http://www.bbc.co.uk/ . Warunek jest taki że musimy zainstalować dodatek Hola Unblocker (dla Firefox lub Chrome) i w nim ustawić lokalizację na UK. Działa 100%.
10.03.2014 13:26
0
Polska to jednak kraj nie prywatnych przedsiebiorcow tylko tzw."wyzyskiwaczy" ktorzy maja przed oczami MAMONE a tzw. "dobro spoleczne"w dup.. Zaczynam UNIKAC polsatu patrzac sie chociazby na Pepikow ktorzy nigdy nie mieli kierowcy w F1 a caly czas maja transmisje "na zywo" w prywatnej stacjiTV
10.03.2014 13:41
0
@ 4. dafxf A może sam załóż telewizje, wywal grube miliony na prawa i odnoś straty, ze względu na "dobro społeczne". Ewentualnie jeśli taka prosta kalkulacja Cie przerasta to załóż firmę, która będzie kupować powiedzmy samochody za 50 000 zł a następnie sprzedawać je po 25 000 zł. Równie absurdalny model biznesowy do tego który proponujesz :D Dobro społeczne :D dobre sobie :D
10.03.2014 14:10
0
Ten wykaz zmian pokazuje dość dosadnie, że ten sezon nie dość, że rewolucyjny, to jeszcze może być ciekawy. Może być sporo awarii podczas wyścigu i brak dominacji jednego zespołu. Ale oczywiście Polsat ma gdzies to i pół miliona Polaków (jak nie więcej), którzy interesuja się Formułą 1 od kilku/kilkunastu lat i nie emitują tego sezonu. Może się poprawią z czasem, ale póki co GP Australii wiadomo, że nie będzie pokazany.
10.03.2014 14:30
0
kol. slawke jestes w MALYM bledzie mam firme czyli samozatrudnienie. WYKONUJE USLUGI W TZW "TRANSPORCIE" i znam te realia per fekt, ale wierz mi kolego ze niekiedy trzeba zrobic USLUGE za tzw. piertuszke. A moze ja to nie potrzebnie pisze moze Ty jestes obronca tzw>"ucisnionych" bardzo biednych ludzi przez male "el"
10.03.2014 15:38
0
3. mpawlok W ramówce bbc nie widać transmisji www.bbc. co.uk/tv /guide/bbc /london/20140316 3 spacje.
10.03.2014 15:58
0
@ 7. dafxf Fakt. Polsat powinien dopłacić do zabawy, ale F1 pokazać. A cała ich platforma cyfrowa ma być za darmo bo są biedni ludzie. Tak samo mercedesy i wille nad morzem powinny być za darmo. A płatność za "usługi w tzw transporcie" to już zdzierstwo ostateczne. Trzeba się niestety przygotować na oglądanie F1 w obcym języku, czy to przez neta czy przez kanały FTA. Biadolenie o dobru społecznym jest śmieszne.
10.03.2014 17:13
0
8. qazeq1 Nie spojrzałem że to retransmisja. jest na kanale BBC ONE godz. od 14 do 16
10.03.2014 17:22
0
@9 niestety ale widze ze kolega chyba jest z INNYCH lat niz ja wiec sie nie dogadamy. Ja mowie o "gruszce a kolega p pietruszce" Ale przyjemnego dnia moge zyczyc.
10.03.2014 18:04
0
Co do skrzynki biegów - do tej pory zespoły przed rozpoczęciem sezonu zgłaszały FIA 30 różnych rozpiętości przełożeń, z których mogły na każdy wyścig wybrać jedną. Mam rozumieć, że w nowych ośmiobiegowych przekładniach zespoły zgłaszają jedną rozpiętość na wszystkie wyścigi sezonu? Czyli zespoły musiałyby dobrać te same przełożenia na Monako i Monzę?
10.03.2014 18:41
0
12. IEPSowiec No tak właśnie będzie ale biorąc pod uwagę to, że teraz jest 8 biegów oraz szybko dostępne Nm to ta zmiana nie ma znaczenia. Ważniejsze dla zespołów na pewno będzie jak przykleić tylne opony do asfaltu żeby nie stracić na przyśpieszaniu.
11.03.2014 07:43
0
A ja tam panowie nie czekam aż jakaś Polska stacja sie zlituje i puści F1. Zamówiłem Skya wraz ze Sky sport F1.
11.03.2014 11:23
0
Jak nie ma wyścigu (lub skoków, zależy jaka pora roku), to ja nie włączam telewizora w niedzielę po południu. Jak reklamodawcy chcą mi pokazać swoje spoty, niech cisną Polsat o transmisję. Albo idę z rodziną na spacer.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się